Hokeiści GKS Tychy w 25. kolejce PHL ograli Tatryski Podhale Nowy Targ 5:3. Kluczowa dla końcowego wyniku była druga tercja, w której tyszanie wygrali 3:1.

Po pierwszej części spotkania tyszanie prowadzili 1:0. Jedynego gola GKS zdobył w 14. min. wykorzystując liczebną przewagę. Na listę strzelców wpisał się Adam Bagiński. „Bagiś” pokonał bramkarza „Szarotek” także po zmianie stron. W 22. min. tyszanie grali w podwójnej przewadze i ją wykorzystali.

W 26. min. było już 3:0, a tym razem bramkę na swoim koncie zapisał Tomas Sykora. Tyszanom wciąż było mało i w 32. min. za sprawą uderzenia Michaela Kolarza było już 4:0. Wysokie prowadzenie nieco uśpiło czujność Mistrza Polski co wykorzystał ex-tyszanin Marcin Kolusz.

W trzeciej tercji gospodarze poczuli, że mogą jeszcze odwrócić losy meczu. W 46. min. po trafieniu Dziubińskiego zmniejszyli dystans, ale o kolejne bramki było bardzo trudno. W 57. min. kontra grających w osłabieniu tyszan zakończyła się golem Sykory i wiadomym już było, że GKS wygra ten mecz. Gospodarze w końcówce jeszcze zdobyli jednego gola, ale na więcej zabrakło czasu.

TatrySki Podhale Nowy Targ – GKS Tychy 3:5 (0:1, 1:3, 2:1).
0:1 Adam Bagiński – Andrei Mikhnov – Peter Novajovsky (13:40) 5/4
0:2 Adam Bagiński – Andrei Mikhnov – Gleb Klimenko (21:44) 5/3
0:3 Tomas Sykora – Bartłomiej Jeziorski (25:17)
0:4 Michael Kolarz – Patryk Kogut (31:59)
1:4 Marcin Kolusz – Krystian Dziubiński – Joonas Sammalmaa (36:38)
2:4 Krystian Dziubiński – Marcin Kolusz – Mateusz Michalski (45:24)
2:5 Tomas Sykora – Andrei Mikhnov (56:32) 4/5
3:5 Krystian Dziubiński – Bartłomiej Neupauer (59:49)

GKS Tychy: Murray (Lewartowski) – Pociecha, Ciura; Sykora, Komorski, Mikhnov – Bryk, Kolarz; Gościński, Rzeszutko, Bagiński – Kotlorz, Novajovsky; Klimenko, Kalinowski, Szczechura – Salanon, Witecki, Jeziorski, Galant, Kogut.