Zespół Tychy Falcons wygrał drugie spotkanie w tym sezonie PLFA I. Sokoły odniosły ważne zwycięstwo w derbowym pojedynku z Gliwice Lions. Tyszanie zwyciężyli 26:3.

Derby zawsze rządzą się swoimi prawami, dlatego też pojedynek Sokołów z Lwami zapowiadał się bardzo interesująco. Trudno też było wskazać zdecydowanego faworyta.

Pierwsza akcja ofensywna gospodarzy wczorajszego pojedynku zakończyła się punktami Lwów. Trzy oczka gospodarze zdobyli poprzez kopnięcie. Był to jednak ostatni nagradzany zryw zespołu z Gliwic, bowiem przewagę zaczęli zyskiwać tyszanie.

Drugą kwartę Sokoły rozpoczęły od akcji biegowej Jakuba Gołosza oraz podwyższeniu Marka Sawczyka. Chwilę później zespół Wojciecha Grzybka prowadził już 11 punktami. touchdown zaliczył dobrze spisujący się w tym sezonie Robert Ryszka, a podwyższenie ponownie było dziełem Sawczyka..

Druga polowa rozpoczęła się od strat obu zespołów. Ostatecznie zakończyli je Sokoły, a dokładniej Mateusz Błazik wykonał przyłożenie. Równeiż w trzeciej kwarcie punkty zdobył Grzegorz Dominik, dzięki czemu Tychy Falcons wygrali 26:3.

Tyszanie odnotowali drugą wygraną w tym sezonie i zajmują obecnie drugie miejsce w grupie zachodniej PLFA I. – Wilcze Gardło jest dla nas szczęśliwe jeśli chodzi o bilans zwycięstw. Graliśmy w Gliwicach drugi raz i znowu triumfowaliśmy – podsumował Wojciech Grzybek, trener Tychy Falcons.

Najlepszym zawodnikiem Falcons był grający w trzeciej linii obrony Kamil Duda.

Kolejny mecz Tychy Falcons rozegrają 11 maja, kiedy to podejmować będą Husarię Szczecin.

Gliwice Lions – Tychy Falcons 3:26 (3:0, 0:14, 0:12, 0:0)
I kwarta
3:0 40-jardowe kopnięcie z pola Adama Nelipy

II kwarta
3:7 przyłożenie Jakuba Gołosza po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Marek Sawczyk)
3:14 przyłożenie Roberta Ryszki po 3-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Marek Sawczyk)

III kwarta
3:20 przyłożenie Mateusza Błazika po 1-jardowej akcji biegowej
3:26 przyłożenie Grzegorza Dominka po 5-jardowej akcji biegowej