Wiktoria Kraszewska zdobywając dwa gole dała zwycięstwo Polonii Tychy w szlagierze III ligi kobiet. Wygrana jest o tyle ważna, że dzięki niemu tyszanki powiększyły przewagę nad Gimnazjum Istebna.

Szlagierowe spotkanie pomiędzy liderem i wiceliderem rozpoczęło się od małego skandalu. Na pojedynek bowiem wytypowano tylko jednego sędziego, co lekko skompromitowało Podokręg Skoczów Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Arbiter jednak spisał się bardzo dobrze, choć nie miał łatwo.

Dorota Hałatek foto Urszula Lisińska

Mimo nerwowego początku spotkania pierwsze swoją okazję miały Polonistki. Trójkową akcję niecelnym uderzeniem zakończyła Wiktoria Nowak. Swoje szanse miały też Kamila Kozyra i Dorota Chodzidło, ale im także brakowało szczęścia. Po drugiej stronie boiska bardzo dobrze spisywała się Magdalena Antkowiak. Do przerwy, która była bardzo wyrównana, a tyszanki schodziły z niej mocno poobijane, nie przyniosła goli.

Po zmianie stron pierwsze do ataków ruszyły gospodynie. Jednak nie przynosiły one goli, a z min. na min. coraz groźniej atakowały tyszanki. Po nawałnicy Gimnazjum szybką kontrę wyprowadziła Polonia. Aktywna Dorota Hałatek zagrała piłkę do Wiktorii Kraszewskiej, która uderzając obok bramkarki wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Chwilę później powinno być 2:0, ale wyśmienitą okazję zmarnowały Chodzidło i Kraszewska. W 65. min. Polonia jednak podwyższyła wynik i to po niemal identycznej akcji gdy wychodziła na prowadzenie.

Wiktoria Kraszewska foto Urszula Lisińska

Hałatek wypuściła Kraszewską idealnym prostopadłym podaniem, a ta nie zmarnowała swojej okazji. Strata drugiego gola podcięła skrzydła gospodyniom, które nie były w stanie odmienić losów meczu. Polonia wygrała niezwykle ważny mecz i powiększyła przewagę nad Gimnazjum Istebna do pięciu punktów.

Gimnazjum Istebna – Polonia Tychy 0:2 (0:0). Bramki: Kraszewska (59., 65.).
Polonia: Antkowiak – Wasiak, Kowalska, Płoskonka, Kopczyńska – Nowak (75. Błaszczyk), Kozyra, Dziekan, Kraszewska – Hałatek (77. Smolarz), Chodzidło (79. Musioł).