Atomówki GKS Tychy wygrały drugi mecz ligowy. Tym razem przed własną publicznością z Kojotkami Naprzodem Janów 4:3. Tyszanki pokazują, że celem jest złoty medal mistrzostw Polski.
Atomówki przed tygodniem udanie rozpoczęły sezon ligowy wygrywając z Unią Oświęcim 4:2. Tyszanki celujące w najwyższe miejsce podium nie mogły inaczej, niż zwycięstwem zakończyć pierwszego domowego meczu.
Kojotki Naprzód Janów jednak wysoko zawiesiły poprzeczkę, a tyszanki musiały solidnie się napracować. Początek meczu należał do Atomówek, które w 4. min. wyszły na prowadzenie. Bramkę zdobyła Sylwia Łaskawska, wykorzystując podanie Pameli Urbańskiej. Podopieczne Dariusza Garbocza po objęciu prowadzenia oddały inicjatywę rywalkom, ale przed stratą bramki swój zespół ratowała Oliwa Rybacka. Ta skapitulowała jednak w 13. min.
Druga tercja była kapitalna w wykonaniu gospodyń, choć to Kojotki pierwsze zaatakowały. Tyszanki przetrwały jednak napór rywalek, a ich odpowiedzią były kolejne bramki. Swoje doświadczenie i umiejętności pokazała Katarzyna Frąckowiak, która dwukrotnie pokonała bramkarkę rywalek. Wynik drugiej tercji ustanowiła Agnieszka Dziedzioch. W trzeciej części gry Kojotki jeszcze dwa razy pokonały Rybacką, ale na więcej już tyszanki nie pozwoliły i odniosły drugie zwycięstwo w tym sezonie.
Atomówki GKS Tychy – Kojotki Naprzód Janów 4:3 (1:1, 3:0, 0:1). Bramki: Frackowiak 2, Łaskawska i Dziedzioch.
Atomówki: Rybacka, Katarzyńska-Goj – Pelic, Musioł, Dziedzioch, Łaskawska, Urbańska – Marczyk, Garbocz, Frąckowiak, Gawlik, Sosnowska – Sztyper, Ogłaszewska, Zielińska, Kosma, Nadzimek – Solecka, Kopciara.
