Runda wiosenna dobrze się nie rozpoczęła, a zespół OKS Zet Tychy już jedną nogą znajduje się w lidze okręgowej! Tyszanie pokonali 3:1 wicelidera ze Studzionki i ma już 13 punktów przewagi!

Szlagierowy mecz w tyskiej A-klasie zapowiadał się bardzo ciekawie, bowiem mógł już on rozstrzygnąć kwestie pierwszego miejsca. Tyszanie tym samym mogli niemal zapewnić sobie historyczny awans do ligi okręgowej.

12140794_1197367663623165_5293495907379686676_n

Od początku gry przewaga należała do gospodarzy, którzy odważnie atakowali bramkę rywali. Pomimo braku m.in. Michała Słoniny i Sebastiana Idczaka tyszanie dyktowali warunki, a rywale byli tylko tłem dla dobrze dysponowanych graczy „Zetki”. Prowadzenie tyszanie objęli po uderzeniu z rzutu karnego. W polu karnym faulowany był Mariusz Wilczek, a jedenastkę na gola zamienił doświadczony Krzysztof Bizacki. Jeszcze przed przerwą ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie. Tym razem „Bizak” oddał bardzo ładny strzał z rzutu wolnego, kierując piłkę w długi róg bramki gości.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Nadal stroną dominującą byli podopieczni Macieja Ludwiczaka. Gospodarze zdobyli jeszcze jedną bramkę, której autorem był Jacek Kańtor. Środkowy pomocnik wykorzystał dokładne podanie Bizackiego i uderzeniem obok bramkarza przypieczętował zwycięstwo swojej ekipy. Goście w końcówce znaleźli sposób na Piotra Kowalczyka, ale na więcej już ich nie było stać.

12096023_1197367580289840_6783171986755754975_n

OKS Zet ma aktualnie 13 punktów przewagi nad LKS Studzionka i wydaje się, że już nic nie jest w stanie odebrać upragnionego awansu.

OKS Zet Tychy – LKS Studzionka 3:1 (2:0). Bramki: Bizacki 2, Kańtor.
OKS Zet: Kowalczyk – Krupiński, Ludwiczak, Abram, Ryszka – Patola, Bizacki (Strzoda) , Kańtor (Dejas), Fijoł, Strugiński – Wilczek (Ptak)