Mimo znacznych osłabień hokeiści GKS Tychy zdołali pokonać JKH GKS Jastrzębie i zająć pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym. Tyszanie wygrali aż 6:1 i wyprzedzili Comarch Cracovię.

Stawka ostatniego meczu w sezonie zasadniczym była bardzo wysoka, bowiem toczyła się walka o pierwsze miejsce w tabeli. Tyszanie, choć zagrali bez kilku kluczowych graczy, wytrzymali presję i pewnie ograli JKH GKS Jastrzębie.

GKS Tychy - JKH GKS Jastrzebie

Pierwsi gola zdobyli jednak zawodnicy gości. Tyszanie choć wyszli zmotywowani to mieli problem ze złapaniem właściwego rytmu gry. Dopiero w końcówce im się to udało i pokazali, że zasługują na pierwsze miejsce w tabeli. Najpierw wyrównał strzałem z najbliższej odległości Marcin Kolusz, a chwilę później bramkę strzelił powracający po kontuzji Radosław Galant. Jeszcze przed przerwą trzecie trafienie dorzucił Adam Bagiński, choć w tej sytuacji potrzebna była analiza wideo.

Kapitalna końcówka GKS podcięła skrzydła jastrzębianom, którzy po zmianie stron nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki. Przeważali gospodarze, a potwierdzili to kolejnymi trafieniami. Bartłomiej Pociecha huknął z okolic niebieskiej linii nie dając szans bramkarzowi gości. Wynik mógł być wyższy, ale sporo szczęścia mieli gracze JKH GKS.

GKS Tychy - JKH GKS Jastrzebie

Bezpieczna przewaga pozwoliła tyszanom nieco spuścić z tonu i w spokoju kontrolować przebieg gry. Zdołali jednak dorzucić jeszcze jednego gola, którego zdobył Andrei Makarov ustanawiając wynik na 6:1. GKS Tychy ostatecznie wygrał z JKH GKS Jastrzębie, a Comarch Cracovia przegrała swój mecz z Polonią Bytom, przez co tyszanie zakończyli sezon zasadniczy z czterema punktami przewagi.

GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie 6:1 (3:1, 2:0, 1:0)
0:1 Leszek Laszkiewicz – Radosław Nalewajka – Jakub Gimiński (13:39)
1:1 Marcin Kolusz – Andrei Makrov – Bartłomiej Pociecha (17:05)
2:1 Radosław Galant – Bartłomiej Jeziorski – Josef Vitek (19:10)
3:1 Adam Bagiński – Michał Woźnica – Miroslav Zatko (19:49) 5/4
4:1 Bartłomiej Pociecha – Michał Woźnica – Jarosław Rzeszutko (25:50)
5:1 Mateusz Bepierszcz – Jakub Witecki – Jan Semorad (38:37)
6:1 Andrei Makrov – Miroslav Zatko – Patryk Kogut (52:31)
GKS Tychy: Kosowski (Lewartowski) – Kubos, Zatko; Makrov, Kolusz, Kogut – Bryk, Górny; Witecki, Semorad, Bepierszcz – Kolarz, Ciura; Jeziorski, Galant, Vitek – Pociecha, Horzelski; Woźnica, Rzeszutko, Bagiński.