Hokeiści GKS Tychy udanie rozpoczęli finałową rywalizację. Tyszanie pokonali 3:2 Comarch Cracovię, choć przegrywali już 0:2. Dzisiaj drugie spotkanie.

Przed meczem trudno było wskazać faworyta potyczki. Choć za tyszanami stał atut własnego lodu i publiczności a także lepszy bilans dotychczasowych spotkań w tym sezonie.

GKS Tychy - Comarch Cracovia Krakow

Lepiej mecz rozpoczęli jednak krakowianie, a Jiri Sejba już w dziewiątej min. stracił Mateusza Bepierszcza, którego sędzia za atak w okolice głowy odesłał do szatni. W tym czasie Marcin Kolusz otrzymał karę, a Cracovia wykorzystując podwójną przewagę wyszła na prowadzenie. Dwie min. później goście raz jeszcze wykorzystali swoją przewagę i niesygnalizowanym strzałem podwyższyli wynik. W końcówce zawodnik krakowian uderzył Stefana Zigardiego, co wywołało małą bójkę.

Gracze GKS Tychy na drugą tercję wyszli mocno skoncentrowani i z jasnym celem – odwrócić losy meczu. Tyszanie zaczęli od mocnego uderzenia, bo już po 24 sek. strzelili kontaktową bramkę, a jej autorem był Jan Semorad. Gospodarze mieli przewagę, ale za kolejny faul do szatni odesłany został strzelec gola – Semorad. To jednak nie zatrzymało tyszan, a Jaroslav Kristek doprowadził do wyrównania.

GKS Tychy - Comarch Cracovia Krakow

Remis przed trzecią tercją zapowiadał kolejną dawkę emocji. Od początku więcej okazji mieli gospodarze, ale Radziszewski radził sobie ze strzałami Jakuba Witeckiego czy Bartłomieja Jeziorskiego. W 48. min. jednak skapitulował po strzale swojego byłego klubowego kolegi. Michael Kolarz, który sezon rozpoczął właśnie w Comarch Cracovii huknął nie do obrony i wyprowadził tyszan na prowadzenie. Okazało się, że to było ostatnie trafienie w tym meczu.

GKS Tychy - Comarch Cracovia Krakow

GKS Tychy kapitalnie odwrócił losy meczu i wygrał pierwszy mecz finałowy. Drugie spotkanie rozegrane zostanie dzisiaj (środa, 22.03.) o godz. 18:00.

GKS Tychy – Comarch Cracovia 3:2 (0:2, 2:0, 1:0)
0:1 Petr Sinagl – Krystian Dziubiński (10:08) 5/3
0:2 Mateusz Rompkowski – Damian Kapica – Petr Novajovsky (12:02) 5/4
1:2 Jan Semorad – Michał Kotlorz – Mateusz Bryk (20:24)
2:2 Jaroslav Kristek – Petr Kubos (33:11) 4/3
3:2 Michael Kolarz – Miroslav Zatko (47:34)

GKS Tychy: Zigardy, (Kosowski); Kubos, Pociecha, Bepierszcz, Kristek, Kolusz; Bryk, Kotlorz, Witecki, Semorad, Galant; Kolarz, Górny, Jeziorski, Komorski, Vitek; Zatko, Horzelski, Woźnica, Rzeszutko, Kogut.