W Tyskiej Lidze Futsalu nastąpiła zmiana lidera. Mistrz ligi, Formpol wskoczył na pierwsze miejsce spychając ekipę Bad Boys.

Niedzielna kolejna przyniosła dość zaskakujące rezultaty. Jednak rozpoczęła się ona od bardzo dobrego meczu Matadora z Las Palmas. Ci drudzy mają mistrzowskie aspiracje, a dzięki wygranej z Matadorem zrównali się punktami z drugimi Bad Boys.

ATP Matador – Las Palmas 2:3.

Pierwszą niespodziankę mieliśmy w drugim meczu, kiedy to Hard-Plast ograł Fenomena. Faworyt zawiódł, choć Fenomen w ostatnich meczach wyraźnie gra słabiej i już odpadł z walki o najwyższe cele.

Hard-Plast – Fenomen 4:2.

Nie odbył się pojedynek Piłkarskich Emerytów z Nafciarzami. Drudzy stawili się w niekompletnym składzie, przez co pojedynek nie mógł dojść do skutku. Jednak PE wyrazili chęć gry w innym terminie.

Piłkarscy Emeryci – Nafciarze – nie odbył się

Zwycięską serię kontynuuje ekipa Cekolu. Tym razem pokonali 6:2 Hard-Plast, dzięki czemu zbliżyli się do czołówki. Cekol traci do lidera już tylko pięć punktów.

Cekol – Hard-Plast 6:2

Jednym z ciekawszych spotkań był pojedynek Mistrza TLF – Formpolu z Jesionami. Wyrównane starcie wygrały Jesiony, dzięki którym walka o zwycięstwo w tegorocznej edycji będzie trwała do końcowych kolejek.

Formpol – Jesiony 2:3.

Zespół Bad Boys przeżywa wyraźny kryzys. W sobotę ulegli Cekolowi, w niedzielę musieli uznać wyższość Verony. Te dwie porażki spowodowały spadek na drugą pozycję w tabeli TLF.

Verona – Bad Boys 8:4.

Formpol wykorzystał potknięcie Bad Boys i awansował na I miejsce w tabeli. Pokonując Centrum 4:3 mają dwa punkty przewagi nad Bad Boys i Las Palmas, ale też mecz więcej niż ścigające ich zespoły.

Formpol – Centrum 4:3.