Beznadziejny występ zaliczyli piłkarze GKS Tychy w Płocku. Tyszanie po bardzo słabym meczu przegrali z tamtejszą Wisłą 1:4.

Zespół Dariusza Banasika jechał do Płocka w roli faworyta. Szczególnie, że w poprzedniej serii gier tyszanie zaliczyli obiecujący występ przeciwko Motorowi.

„Trójkolorowi” w Płocku mogli idealnie rozpocząć spotkanie, bo w 11. min. Błachewicz został powalony w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Mateusz Radecki i.. uderzył najgorzej jak tylko mógł – lekko i na idealnej wysokości dla bramkarza, który odbił piłkę. Miejscowi pierwszy raz poważniej zagrozili w 38. min., a piłka po rękach Macieja Kikolskiego trafiła w słupek. Zawodnicy Wisły dopięli swego w doliczonym czasie gry, kiedy to po rzucie karnym analizowanym przez VAR zdobyli gola.

Można było mieć nadzieje, że „Trójkolorowi” w drugiej części spotkania ruszą do odrabiania strat. Gospodarze mieli inne plany i już po.. 14 sek. podwyższyli prowadzenie. To całkowicie wybiło z rytmu tyszan, którzy tego dnia nie rozgrywali dobrego spotkania. Po godzinie gry było już 3:0 dla gospodarzy, którzy wykorzystali fatalne ustawienie tyskiej defensywy. Tyszanie szukali jeszcze honorowego gola, a najbliżej szczęścia był Daniel Rumin który trafił w poprzeczkę.

Gospodarze byli skuteczniejsi i w 87. min. strzelili kolejną bramkę. Kikolski tym razem skapitulował po strzale głową z.. prawie linii pola karnego. W ostatniej akcji meczu gola na otarcie łez po rzucie rożnym i uderzeniu piłki głową zdobył Jakub Budnicki. Tyszanie rozegrali bardzo złe spotkanie i w pełni zasłużenie je przegrali, choć można gdybać co by było gdyby w pierwszym kwadransie rzut karny wykorzystał Radecki..

Zespół Dariusza Banasika będzie miał okazję do rewanżu już w najbliższy czwartek. Wówczas GKS Tychy podejmie Wisłę w meczu w ramach Pucharu Polski.

Wisła Płock – GKS Tychy 4:1 (1:0). Bramka: Budnicki (90.).
GKS Tychy: 1. Maciej Kikolski – 21. Krzysztof Machowski (68, 24. Dominik Połap), 33. Jakub Tecław, 6. Nemanja Nedić, 16. Jakub Budnicki, 17. Marcel Błachewicz (46, 77. Patryk Mikita) – 23. Mateusz Radecki, 26. Jakub Bieroński (46, 20. Norbert Wojtuszek), 25. Wiktor Żytek, 7. Wiktor Niewiarowski (68, 10. Przemysław Mystkowski) – 18. Bartosz Śpiączka (68, 9. Daniel Rumin).

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.