Piłkarską wiosnę rozpoczęli piłkarze grający w niższych klasach rozgrywkowych. Niestety inaugurację do udanych zaliczy tylko Siódemka Tychy.

Najwyżej, bo w lidze okręgowej, gra GKS II Tychy. Podopieczni Piotra Mrozka przegrali w Bełku 1:2, choć od 35. min. prowadzili po golu Szewczyka. Tyszanom nie pomogła obecność w składzie Mateusza Wawocznego oraz Mariusza Masternaka, który zagrał na pozycji… napastnika.
Porażka tym bardziej jest bolesna, bowiem oba gole gospodarze zdobyli grając w dziesięciu.

LKS Bełk – GKS II Tychy 2:1 (0:1). Bramka: Szewczyk (35.).
GKS II: Loska – Holewa, Granek (70. Maćkiw), Krzczuk, Grzybek – Koczy, Wawoczny, Biliński, Szewczyk (55. Drabik), Prażmo – Masternak.

W A-klasie zagrała tylko drużyna JUW-e Tychy, a derbowy pojedynek Ogrodnika z OKS Zet został przełożony. Jednak podopieczni Damiana Nygi byli tylko tłem LKS Łąka, przegrywając 2:9. W pierwszej części gry tyszanie jeszcze dotrzymywali kroku rywalom, jednak po zmianie stron dominowali tylko gospodarze.

LKS Łąka – JUW-e Tychy 9:2 (3:1). Bramki: Rafał Kaczmarczyk i Hajduk.
JUW-e: Śliz (60. Zimnik) – Florek, Mikolasz, Roszak, Hajduk – Firlej, Leśniewski, Wendreński (85. Haśnik), Krajewski (60. Jaromin), Rafał Kaczmarczyk – Laby.

Ruszyły też rozgrywki B-klasy. OKS Zet II Tychy nie grał z powodu złego stanu boiska, a Siódemka Tychy pewnie pokonała LKS Studzienice. Do przerwy spotkanie było wyrównane, choć sędzia nie uznał gola zdobytego przez gospodarzy. Piłka wpadła do bramki i wyleciała przez siatkę, a arbiter tym się sugerując nakazał wznowienie gry przez bramkarza.
Po przerwie jednak Siódemka zdobyła trzy gole i pewnie wygrała inauguracyjne spotkanie.

Siódemka Tychy – LKS Studzienice. 3:0 (0:0). Bramki: Toporczyk, Ptak i Surlas.
Siódemka: Magiera – Lipski, Sadecki (85. Ptak), Surlas, Janeczek – Tauliczek, Skrzypczak (80. Sajdak), Mroczek (75. Janocha) – Kołcz (75. Nagórka), Toporczyk.