Piłkarze GKS Tychy przegrali u siebie z Chojniczanką Chojnice 0:2 i przerwali passę meczów bez porażki. Grę piłkarzy obu ekip jednak przyćmiła sędziowska komedia, która piłkarskie emocje zepchnęła na drugi plan.

Spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie, a tyscy kibice najbardziej oczekiwali debiutu nowego zawodnika „Trójkolorowych” – Filipa Arežiny. Nim jednak spektakl na dobre się rozpoczął swój show rozpoczęli sędziowie.

GKS Tychy - Chojniczanka Chojnice

Już w 8. min. za zagranie piłki ręką w polu karnym przez Tomasza Boczka goście otrzymali jedenastkę, którą zamienili na gola. Sytuacja była o tyle kontrowersyjna, bowiem obrońca GKS wykonywał wślizg, rękę miał przy ciele, a rywal po prostu ją nastrzelił. Nie była to pierwsza sytuacja, gdzie arbiter podjął bardzo dziwną decyzję. Patrząc na sytuację z ósmej min. to tyszanom należały się dwa rzuty karne.

Po kwadransie gry bliski wyrównania był Mateusz Mączyński, ale jego uderzenie zza pola karnego minęło słupek. Tyszanie szukali wyrównania, a najaktywniejsi tradycyjnie już byli Łukasz Grzeszczyk, Mateusz Grzybek i Jakub Kowalski. Najlepszą okazję miał jednak Mączyński, ale w podbramkowym zamieszaniu trafił w poprzeczkę. Przed przerwą tyszanie nadziali się na kontrę, a błąd Boczka goście wykorzystali z zimną krwią.

GKS Tychy - Chojniczanka Chojnice

W przerwie Kamil Kiereś zdecydował się odważniej zagrać, a na boisku pojawili się ofensywni Jakub Świerczok i debiutant – Filip Arežina. W 52. min. obrońca gości o mały włos by nie zaskoczył swojego bramkarza, ale piłka spadła tylko na górną siatkę bramki Chojniczanki. Gospodarze nadal atakowali, ale zarówno Mateuszowi Grzybkowi jak i Łukaszowi Grzeszczykowi brakowało szczęścia. Wynik nie uległ zmianie, nawet po czerwonej kartce dla gracze z Chojnic.

Tyszanie przerwali serię meczów bez porażki. Fakt, że nie zagrali na miarę oczekiwań, ale i do poziomu gry nie dorównali sędziowie, którzy frustrowali swoimi „dziwnymi” decyzjami zarówno piłkarzy, jak i kibiców.

GKS Tychy – Chojniczanka Chojnice 0:2 (0:2).
GKS Tychy: Florek – Górkiewicz (46. Świerczok), Boczek, Tanżyna, Mańka (75. Varadi) – Grzybek, Bukowiec, Szumilas (46. Arežina), Grzeszczyk, Kowalski – Mączyński.