Takich derbów Tychów w A-klasie chyba jeszcze nigdy nie było. Lider z Jaroszowice zmierzy się z wiceliderującą „Zetką”. Będzie to bez wątpienia szlagier 4. kolejki ligowej.

Tak udanego początku sezonu OKS JUW-e Tychy dawno nie miał. Tyszanie po trzech seriach gier jako jedyni mają komplet punktów. Dobry początek notuje też OKS Zet, który po kilku zmianach kadrowych jednak dopiero zazębia swój styl gry. Natomiast trzeci tyski zespół w A-klasie – Siódemka Tychy wywalczył już sześć oczek.

10807163_803666793024036_250826797_n

Derby Tychów zawsze były interesującymi i trzymającymi w napięciu pojedynkami. Te jutrzejsze jednak będą wyjątkowe z kilku względów. Będzie to zdecydowany szlagier, bowiem zmierzy się lider z wiceliderem! Dodatkowo „Zetka” chcąc wywalczyć awans do ligi okręgowej nie może tracić punktów na własnym boisku. Gracze OKS JUW-e zaś pokazali, że w tym sezonie mogą być groźni dla każdego, a mieszanka młodzieży z doświadczeniem tworzy ciekawy kolektyw.

Mimo, iż liderem są podopieczni Grzegorza Broncla to faworytem jest bardziej doświadczona ekipa prowadzona przez Macieja Ludwiczaka.

OKS Zet Tychy – OKS JUW-e Tychy (sobota, 05.09., godz. 16:00).

Przed własną publicznością zagra Siódemka Tychy. Podopieczni Damiana Tauliczka również notują bardzo dobry początek sezonu. Zajmujący 7. pozycję w tabeli tyszanie zmierzą się z piątą Fortuną Wyry. Obie ekipy mają po sześć oczek, dlatego minimalnie większym faworytem będą gospodarze.

siodemka

W poprzedniej kolejce Siódemka wygrała na boisku beniaminka LKS Frydek 3:0. Fortuna natomiast przegrała wyjazdowe starcie z Sokołem Orzesze 0:2.

Siódemka Tychy – Fortuna Wyry (sobota, 05.09., godz. 16:00).